Jak złagodzić oparzenia słoneczne dzięki stosowaniu suplementów?

Piękne, słoneczne dni sprzyjają wypoczynkowi nad wodą i różnym formom aktywności. Relaks na łonie natury to jest to, co lubimy najbardziej. Jednak korzystając z uroków lata, często zapominamy o tym, że słońce to nie tylko endorfiny i witamina D, ale również niebezpieczeństwo dla naszej skóry. Bo chociaż opalenizna uważana jest powszechnie za oznakę zdrowia, to właściwie jest reakcją obronną organizmu na nadmiar promieniowania słonecznego. Oczywiście słońce nie musi skórze szkodzić i powodować oparzeń słonecznych. Jeśli odpowiednio o nią zadbamy, dobrze przygotujemy do ekspozycji na słońce i rozsądnie będziemy korzystać z kąpieli słonecznych to przykre niespodzianki w postaci poparzenia i zepsutego wypoczynku nam nie grożą.

Zacznijmy od odpowiedzi na pytanie - „czym są oparzenia słoneczne”?

Jeśli po ekspozycji na słońce nasza skóra przybrała czerwoną barwę, stała się wrażliwa na dotyk, do tego piecze, a nawet pojawiły się na niej pęcherze to znak, że zafundowaliśmy sobie oparzenia słoneczne. Częściej dotykają one osoby o jasnej karnacji, u których melanocyty w skórze wytwarzają mniej barwnika ochronnego — melaniny, której zadaniem jest pochłanianie i odbijanie promieni UV (to właśnie gromadząca się w skórze melanina daje efekt opalenizny). 

Rumień najintensywniej daje o sobie znać po 12-24 godzinach po opalaniu i ustępuje (w łagodniejszej postaci) po 72, pozostawiając lekką opaleniznę. Oparzenia słoneczne wyższego stopnia kończą się schodzeniem naskórka, a nawet bolesnymi, trudno gojącymi się ranami. Trwałe zmiany skórne typu pieprzyki, przebarwienia i odbarwienia skóry to najczęstsze konsekwencje oparzeń słonecznych, także fotostarzenie się skóry i niestety główna przyczyna nowotworów skóry.

Łagodzenie oparzenia słonecznego — lepiej zapobiegać niż leczyć

Zachowaj miar i rozsądek podczas korzystania z kąpieli słonecznych. Przed ekspozycją ciała na słońce należy zabezpieczyć skórę, stosując kosmetyki z filtrem UV. Pierwsze opalanie nie powinno trwać dłużej niż 10-15 minut, a w kolejne dni stopniowo czas wydłużamy. Unikamy przebywania na słońcu w godzinach najintensywniejszego promieniowania (11-15h).

Do ekspozycji na słońce dobrze jest przygotować skórę od wewnątrz. Włączenie do jadłospisu produktów bogatych w beta-karoten, witaminę A, witaminę E i witaminę C pobudza produkcję melaniny, pomoże ochronić skórę przed działaniem wolnych rodników, wzmocnić ją, uelastycznić i zapobiegać fotostarzeniu. Należą do nich pomarańczowe, żółte, czerwone i zielone warzywa i owoce, płatki zbożowe, orzechy. Dobrym rozwiązaniem (jeśli nie mamy możliwości zadbać o odpowiednią podaż wymienionych produktów) będzie również stosowanie suplementów łagodzących oparzenia słoneczne a właściwie zapobiegających ich wystąpieniu. Suplementy diety beta-karoten + witamina E przyjmowane co najmniej na 14 dni przed ekspozycją ciała na słońce zadziałają tak, jak żywność bogate w te składniki. Witamina C pomoże pobudzić produkcję kolagenu i przyspieszyć gojenie się ran jeśli takowe pojawią się w konsekwencji oparzenia.

Co zrobić, jeśli nie udało się uniknąć poparzenia słonecznego?

Ulgę przyniesie ochłodzenie skóry letnim prysznicem (nie zimnym, bo grozi to szokiem termicznym). Z domowych sposobów uśmierzająco na poparzoną skórę podziała papka ze świeżych ogórków. W łagodzeniu oparzenia słonecznego, pomoże również stosowanie na skórę lekkich, nawilżających pianek z pantenolem. Picie wody pozwala skórze odzyskać właściwe nawodnienie.

Słońce to witamina D niezbędna do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. I wystarczy tylko 15-20 minutowa kąpiel słoneczna dziennie, aby organizm wytworzył jej potrzebną ilość. Nie ma potrzeby smażyć się na słońcu, fundując sobie przy okazji oparzenia słoneczne, szybsze starzenie się skóry, a nawet poważne choroby.

Korzystajmy ze słońca rozsądnie i nie zapominajmy o przygotowaniu skóry na zewnątrz i od wewnątrz na słoneczną ekspozycję. Dzięki temu nie będziemy musieli się zastanawiać, jak łagodzić oparzenia słoneczne, a będziemy mogli po prostu cieszyć się słonecznymi dniami.